Jak jeść poza domem?

Jedzenie poza domem to jeden z głównych czynników prowadzący do obserwowanej obecnie epidemii otyłości. Stołujemy się w restauracjach nie tylko z wygody. Kolacja biznesowa jest elementem pracy wielu z nas. Wyjście na obiad lub kawę stanowi również doskonały sposób na spędzenie czasu z rodziną i przyjaciółmi. Zamawiania posiłków trudno więc uniknąć. Możemy jednak popracować nad tym, by nasze wybory były jak najrozsądniejsze z żywieniowego punktu widzenia. Co zatem należy zrobić?

1. Powszechnym problemem jest wielkość porcji serwowanych dań. Pomyśl w związku z tym o zamówieniu czegoś z menu dla dzieci, dostępnego w wielu lokalach. Przewiduje ono zwykle mniejszą ilość potrawy. Możesz też poprosić kelnera o podanie połowy porcji lub po prostu podzielić się posiłkiem z przyjacielem. Często dobrym sposobem uniknięcia ogromnej ilości kalorii jest zrezygnowanie z dania głównego na rzecz przystawki. Przystawki są zwykle na tyle duże, że spokojnie wystarczą by się najeść.

2. Jeśli jednak danie jest za duże, ale smakuje Ci i szkoda Ci je zostawić na talerzu, poproś o pojemnik na wynos. Będziesz dzięki temu mógł/mogła delektować się pyszną potrawą również następnego dnia.

3. Odrzuć dania zawierające kremowe sosy i zawiesiste zupy. Rozejrzyj się za czymś gotowanym, przyrządzanym na parze lub duszonym. Dobrym wyborem będzie czysta zupa na bazie warzyw, grillowania ryba czy pieczony drób.

4. Jeśli danie główne/przystawka serwowane są polane masłem, poproś o jego niepodawanie. Jeśli z sosem – poproś by został Ci on przyniesiony w osobnym naczyniu. Umożliwi Ci to zjedzenie jego mniejszej ilości.

5. Bądź czujny/czujna zamawiając sałatki, gdyż zwykle podawane są z dużą ilością ciężkiego dressingu. Również w tym przypadku poproś by został on przyniesiony osobno. Zwróć również uwagę czy w składzie sałatki jest ser, jajka, bekon bądź tłuste grzanki, gdyż składniki te dodają sporo kalorii. Jedz je w związku z tym z umiarem.

6. Nigdy nie zamawiaj frytek lub smażonych ziemniaków. Weź zamiast nich ziemniaki pieczone lub gotowane. Uważaj też na ryż i makaron, szczególnie w chińskich restauracjach, gdyż często jest smażony. Poproś w takim wypadku o wersję gotowaną.

7. Pamiętaj, że deser może być dobrym zwieńczeniem posiłku, ale może też zupełnie go popsuć. Deser lodowy lub nawet mały kawałek ciasta to prawdziwa kaloryczna bomba. Ogranicz się zatem do jednej gałki lodów lub najlepiej sorbetu. Możesz również zamówić miseczkę świeżych owoców bez bitej śmietany albo tylko kawę bądź smakową herbatę bez cukru. Jeśli nie potrafisz oprzeć się pokusie latte z syropem, zażycz sobie połowę przewidzianej ilości słodkiego dodatku.

8. Alkohol to puste kalorie i stymulator apetytu. Pij zatem wodę. Szczególnie przed posiłkiem. Pozwoli Ci to poskromić nieco apetyt.

9. Nie zapomnij o właściwym nastawieniu – idź do restauracji by cieszyć się towarzystwem i degustować potrawy, nie by zjeść jak najwięcej.

Kamil Kaczmarczyk – dietetyk