Koniec roku niesie często ze sobą potrzebę domknięcia go bilansem zysków i strat. Głównym moim osiągnięciem w 2012 roku było sukcesywne zmaganie się z nadmiarem posiadanych kilogramów. Przy wzroście 170 ważyłam 100 kg. Inspiracją do rozpoczęcia walki o szczupłą sylwetkę była wizyta w Państwa Poradni Dietetycznej u Pani dietetyk Małgorzaty Panek. W ciągu półtora roku schudłam 45 kg. Ubytek wagi był nawet zbyt duży, tak więc zwiększyłam podaż kalorii i moja obecna waga to 63 kg.
Wraz ze zmianą nawyków żywieniowych zaczęłam patrzeć inaczej sama na siebie. Poprawiła się moja samoocena. Dobrze czuję się w swoim ciele. Stałam się osobą bardziej pewną siebie, swojej kobiecości. Przestałam ukrywać swoje ciało za obszernymi, szarymi strojami. Zaczęłam kupować sukienki oraz buty eksponujące nogi. Jestem obecnie bardziej otwarta na innych ludzi. Wczoraj – na zabawie sylwestrowej, zatańczyłam na środku sali z 83 latkiem poruszającym się na wózku inwalidzkim. Wszyscy bili nam brawo.
Ponadto dzięki zdrowemu odżywianiu oraz codziennym ćwiczeniom znacząco poprawiła się moja kondycja oraz odporność organizmu. Skończyły się częste przeziębienia, które mnie nękały w okresie jesienno – zimowym.
Moją pasją stało się gotowanie. Lubię szukać nowych, przepisów na lekkie i pożywne dania, które następnie spożywam wspólnie ze swoją rodziną i przyjaciółmi.
Wielu znajomych przychodzi teraz do mnie, szukając rady i wsparcia w procesie swojego odchudzania. Dla niektórych osób stałam się nawet wzorem w dążeniu do wyznaczonego celu.
Fot. Małgorzata Panek